Gauri szczęściara, nie musi o mitwie marzyć, ma ją na zawołanie praktycznie. Rzuci tylko przy niedzielnym obiadku: mitwa! i zaraz Szaru wysyła dzieci do kina i robią to na stole, na zlewie, na kuchence gazowej... nie wiem... no wszędzie...
więc moim marzeniem jest, by Szaruka tez czasem pobolała głowa w niedzielne popołudnia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kinia_K3W! dnia Wto 0:44, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 4
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach