 Wysłany: Wto 0:46, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
zależy jaką kto ma kuchenkę 
*marzy o kuchence full wypas, płaskiej, by było wygodnie.. no po prostu wygodnie *
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:30, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
Kinia, to jest offtop... makabryczne wizje to raczej w wątku szarukowym, bo to do marzeń chyba nie należy...
btw. na kuchence gazowej byłoby im wybitnie niewygodnie... obstawiam stół...
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:05, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
Gauri szczęściara, nie musi o mitwie marzyć, ma ją na zawołanie praktycznie. Rzuci tylko przy niedzielnym obiadku: mitwa! i zaraz Szaru wysyła dzieci do kina i robią to na stole, na zlewie, na kuchence gazowej... nie wiem... no wszędzie...
więc moim marzeniem jest, by Szaruka tez czasem pobolała głowa w niedzielne popołudnia... 
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:03, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
jak zawsze 
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:01, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
|
i wszystko chcąc nie chcąc zmierza ku mitwie...
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:00, 11 Mar 2008 Temat postu:
|
|
|
no śnieg to jest boska funkcja... bo jak się roztopi to staje się kropelka z Dard-e-disco i tak sobie płynie i płynie...^^
|
|
|
|
Wysłany: Pon 23:16, 10 Mar 2008 Temat postu:
|
|
dokładnie, wszystkim co ma związek z boski...
nawet śniegiem padającym na jego włosy w KANKu...
|
|
|
|
Wysłany: Pon 23:15, 10 Mar 2008 Temat postu:
|
|
|
wiesz Basiu, z tą popielniczką to jest trochę bardziej złożona kwestia... z resztą chyba zauważyłaś, że chcemy być wszystkim cokolwiek styka się z jego ciałem... wszystko jedno co to jest... wiesz, taka fanaberia...
|
|
|
|
Wysłany: Pon 21:50, 10 Mar 2008 Temat postu:
|
|
Mam rozumieć, że ktoś tu marzy być papierosem?
Nie wnikam.
Kiń, ale popielniczką?
Hihihi.
|
|
|
|
Wysłany: Pon 20:29, 10 Mar 2008 Temat postu:
|
|
edziaktli 
|
|
|
|